"Obrazu nie zmanipulują ani mainstreamowe media, ani rządowa propaganda. Już się nie da. Można nocą usunąć 'nielegalne' znicze i kwiaty, ale tej solidarności w pamięci nic nie zniszczy" - pisze Jarosław Kaczyński na swoim blogu w serwisie niezalezna.pl.
Prezes PiS ostro krytykuje za to obecne władze.
"10 kwietnia 2012 roku, w drugą rocznicę Katastrofy Smoleńskiej, państwo polskie było ciche. Milczało. Nie była to jednak cisza zadumy, modlitwy czy pamięci. To była cisza, która miała głośno krzyczeć 'Nic się nie stało!', 'Nie ma problemu!'. Cicho obchodzona przez polskie władze rocznica ma jeden cel: uciszyć i zatrzeć pamięć, a wraz z nią pytania o prawdę, o wrak, o czarne skrzynki, o sekcje zwłok, o kłamstwo o pijanym generale, o hańbę i brak honoru, o niechlujstwo, bałagan, o złą wolę" - wylicza Jarosław Kaczyński.
"Nadejdzie dzień, gdy prawda zwycięży. Trzeba w to wierzyć i wspólnie o to zabiegać" - apeluje prezes Prawa i Sprawiedliwości.