Na Euro 2012 wydaliśmy 100 miliardów złotych, a to prawie dwa budżety NFZ - powiedział Miller, krytycznie odnosząc się do tak dużego wydatku.
Zaledwie 4 proc ze 100 miliardów złotych, to koszty budowy stadionów. Do rachunku jednak warto doliczyć także m. in. inwestycje, które po mistrzostwach zostaną zamknięte, czyli choćby Strefy Kibica.
Leszek Miller ocenił również występy polskiej reprezentacji na Euro. Były premier uznał, że Polska reprezentacja jest jak autostrada A2 - niedokończona.
Były premier na antenie TVP Info skomentował również umorzenie śledztwa ws. organizacji lotów prezydenta i premiera do Smoleńska w 2010 r. Miller stwierdził, że "prawda jest zupełnie prosta".
- Piloci podjęli się zadania niewykonalnego. Chcieli lądować, gdy było to niemożliwe - skomentował lider SLD.