To nieuzasadniony atak prezesa PiS na władzę Rzeczypospolitej z powodu artykułu w gazecie - mówił Rafał Grupiński. Jarosław Kaczyński oznajmił, że dokonano zbrodni, co znaczyłoby, że uważa, że zamachu dokonały być może władze Polski, a ofiarami padli nasi przyjaciele i koledzy - dodaje.
Uważam to za głęboko niemoralne - ocenia postępowanie prezesa PiS Grupiński. Uważam, że Kaczyński jako osoba dotknięta dramatem, nie powinien wypowiadać się do końca śledztwa. Powinien zamknąć usta i przestać snuć hipotezy - twierdzi. Dodaje też, że przełamano bariery między osobistym dramatem a uprawianiem polityki, by osiągnąć osobistą korzyść.