Pomimo zidentyfikowanych uchybień, premier Donald Tusk ma nadzieję, że nastąpi znacząca poprawa funkcjonowania prokuratury. Podejmując decyzję o przyjęciu sprawozdania Prokuratora Generalnego, brał pod uwagę całokształt działalności prokuratury, w tym fakt, że dopiero dwa lata temu prokuratura stała się w pełni niezależna - czytamy w oświadczeniu KPRM.

Reklama

Dokument trafił w ręce premiera już w marcu. W listopadzie Seremet uzupełnił sprawozdanie o informacje na temat działań prokuratury dotyczących zwalczania przestępczości gospodarczej z lat 2007-2012.

Znalazły się tam opisy działań Seremeta dot. m.in. do parabanków. To pokłosie afery Amber Gold.

Wcześniej minister sprawiedliwości rekomendował przyjęcie sprawozdania Andrzeja Seremeta.