Piotr Duda nad ostateczną odpowiedzią długo się nie zastanawiał. Choć wcześniej, nie wykluczał obecności na Kongresie Lewicy, to zdecydował, że nie weźmie w nim udziału.

Powodem jest zaproszenie na to wydarzenie Wojciecha Jaruzelskiego.

Reklama

Miejsce Jaruzelskiego jest na ławie oskarżonych i tylko w sądzie możemy się z nim spotykać. Jesteśmy zdumieni, że działacze SLD tego nie rozumieją - podano w oświadczeniu "Solidarności". Są granice, których przekraczać nie wolno - napisano także.

Zaproszenia na Kongres Lewicy Programowej wysłano także do byłych prezydentów: Lecha Wałęsy i Aleksandra Kwaśniewskiego.

Spotkanie organizowane jest przez SLD 16 czerwca na Stadionie Narodowym w Warszawie. Ma wziąć w nim udział ponad sto partii, organizacji i stowarzyszeń.