To reakcja na czwartkowe wystąpienie szefa chadeków w PE. Joseph Daul powiedział, że Donald Tusk wymieniany jest wśród potencjalnych kandydatów na przyszłego przewodniczącego Komisji Europejskiej. Jego nazwisko na krótkiej liście pojawia się już od kilku miesięcy.
Tusk narobił w Polsce bałaganu, a teraz chce czmychnąć do Brukseli - komentuje w ostrych słowach te informacje w programie "Graffiti" w Polsat News Joachim Brudziński, polityk PiS.
Przekonuje przy tym, że premier ponosi konstytucyjną odpowiedzialność, za to, co w ostatnim czasie działo się w kraju.
Najpierw przez 6 lat narobili tutaj bałaganu w Polsce, a teraz próbują czmychnąć do Brukseli. Najpierw niech posprzątają i rozliczą się przed polskim społeczeństwem i przed polskim wyborcą z tego, co porobili w polskiej gospodarce, w systemie opieki zdrowotnej, w polityce społecznej, w edukacji, w systemie finansów publicznych - wylicza.
Ale winą obarcza także szefów poszczególnych ministerstw i - jak przekonuje - nie zdziwi się, jeśli za chwilę usłyszy, że np. minister finansów Vincent Rostowski wróci tam, gdzie przez całe życie płacił podatki, czyli do Londynu.
Pobawili się panowie w tej naszej polskiej piaskownicy, a dzisiaj chcą zabrać wiaderka, łopatki i rozjechać się po świecie i żyć sobie wygodnie - kwituje polityk PiS.