Jarosław Kaczyński stwierdził, że PiS nie ma nad głową szklanego sufitu i może osiągnąć bardzo dobry wynik wyborczy, przekraczając 50 procent w regionach do tej pory zdominowanych przez PO.
Odnosząc się do wyniku wyborów w Elblągu, stwierdził, że Jerzy Wilk zaangażuje się w budowę portu w tym mieście. Kandydat PiS na prezydenta Elbląga wygrał wybory, zdobywając prawie 52 procent głosów. Jarosław Kaczyński zapewnił, że projekt budowy kanału na Mierzei Wiślanej jest już gotowy. - Uruchomienie portu w Elblągu oznacza ożywienie gospodarcze, nowe miejsca pracy w regionie, gdzie od dziesięcioleci panuje duże bezrobocie - dodał prezes PiS. Jego zdaniem, projekt jest opłacalny, budowa będzie kosztowała między 400 a 500 milionów, a wydatek ten zwróci się w ciągu dwóch lat.
Jarosław Kaczyński dodał, że nie będzie niczego narzucał Jerzemu Wilkowi jeżeli chodzi o koalicję w Radzie Miasta. Zdaniem prezesa PiS, powinny tu decydować względy pragmatyczne, czyli budowa koalicji, która pozwoli spokojnie rządzić i pracować dla Elbląga. Jarosław Kaczyński dodał, że wynik kandydata PiS byłby jeszcze lepszy, gdyby nie brudna kampania, prowadzona przez PO. Jego zdaniem, pozwala to sądzić, że partia Donalda Tuska będzie uciekać się do nieuczciwych metod także przed wyborami parlamentarnymi.