Według Palikota Platforma Obywatelska tonie i dlatego polityk wyciąga rękę do tych członków partii Donalda Tuska, którzy chcą współtworzyć nową siłę skupioną wokół ideałów takich jak: wolność, równość, sprawiedliwość, europejskość.
Przez wiele lat wspólnie tworzyliśmy partię, która miała być gospodarczo liberalna, społecznie wrażliwa, a obyczajowo europejska. Wówczas razem stawialiśmy czoła ciemnocie i zakłamaniu, prawicowym ekstremistom i postkomunistycznym układom. Jednak nasze ideały zostały sprzedane za cenę trwania przy władzy, za garnitury, cygara i limuzyny - pisze Palikot na swoim blogu w portalu natemat.pl.
Na czele PO od dziesięciu lat trwa Donald Tusk. Polityk tyleż sprawny, co ideowo pusty, tyleż dynamiczny, co uwikłany w różnego rodzaju układziki, koterie i sitwy. Czy afera hazardowa, afera Amber Gold, zegarki Nowaka, 5 zł HGW i cygara Tuska to jest to o co wspólnie walczyliśmy? - pyta polityk.
Palikot uważa, że wybór między administratorem Tuskiem a konserwatystą Gowinem nic w Platformie nie zmieni i partia będzie pogrążać się coraz bardziej.
Jaki to wybór? Co on ma zmienić? Donald Tusk już od 10 lat pokazuje systematycznie swój brak wizji. Jarosław Gowin to chodzące polityczne nieszczęście, człowiek o średniowiecznych przekonaniach z wizją Polski rozmodlonej i uwstecznionej - przekonuje Palikot.
Dlatego zdaniem lidera Ruchu alternatywą dla rozczarowanych członków PO może być jego ugrupowanie lub współtworzona przez niego Europa +.
Proponuję Wam współtworzenie takiej formacji, która wróci do postulatów głoszonych przez Andrzeja Olechowskiego, Macieja Płażyńskiego i Donalda Tuska w 2001 roku - pisze Palikot.
Nowoczesne państwo, państwo świeckie, obywatelskie, wolnościowe, dynamicznie się rozwijające i budujące wspólną silną Europę jest moim celem. Wiem, że wielu z Was podziela te poglądy. Stańmy zatem w jednym szeregu, pokażmy że jest alternatywa dla konserwy, dla ciemnogrodu. Nie znajdziecie dla siebie lepszego miejsca niż Ruch Palikota, czy też współtworzona przeze mnie Europa+. To nie tylko oferta dla Was moi Przyjaciele z Platformy, to przede wszystkim największa szansa dla Polski. Nie zmarnujmy jej, proszę! - kończy polityk.