Przed rewolucyjnym wrzeniem ostrzega OPZZ. Taka będzie reakcja związkowców i społeczeństwa na niezrealizowanie ekonomicznych postulatów - mówił w Koszalinie Jan Guz, szef Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Jak podkreślił w pierwszej kolejności stawiane są postulaty ekonomiczne. Jeżeli nie będą one realizowane przez rząd, musi to doprowadzić do gniewu społecznego, niezadowolenia, wrzenia rewolucyjnego i zmiany ekipy rządowej.
Jan Guz mówił też, że związki zawodowe nie pojawią się na piątkowym posiedzeniu Komisji Trójstronnej. Natomiast będą rozmawiać z klubami parlamentarnymi. Szef OPZZ powiedział, że być może związkowcy będą musieli zawrzeć porozumienie z klubami opozycji, by przeprowadzić ustawy.
Związkowcom zależy na ochronie miejsc pracy, ograniczeniu umów cywilnoprawnych i oskładkowanie wszystkich dochodów z pracy. Także o dialog społeczny. Strona związkowa oczekuje też, że zmieni się przewodniczący Komisji Trójstronnej. Krajowy Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjny nie podjął decyzji w sprawie zbierania podpisów pod wnioskiem o rozwiązanie parlamentu.