Reflektory będą zwrócone przede wszystkim na partię rządzącą, bo premier jak na razie jedynie zaprezentował nowy skład swojego gabinetu - uważa politolog doktor Bartłomiej Biskup z Uniwersytetu Warszawskiego. Dziś Donald Tusk zamierza przedstawić plan działania na najbliższe dwa lata. - Szef rządu zapowiedział, że powie o nowym otwarciu w szczegółach merytorycznych i na to czekamy dużo bardziej niż na jakieś roszady personalne, które tam być może nastąpią - mówił politolog.

Reklama

Ekspert do spraw wizerunku doktor Olgierd Annusewicz z Uniwersytetu Warszawskiego uważa, że w interesie Platformy Obywatelskiej jest, by na plan pierwszy wysunął się dziś medialnie Antoni Macierewicz. Szef zespołu smoleńskiego ma zostać czwartym wiceprezesem Prawa i Sprawiedliwości i dołączyć tym samym do Beaty Szydło, Adama Lipińskiego i Mariusza Kamińskiego.

Po konwencji Platformy można się spodziewać, ostatecznej marginalizacji Grzegorza Schetyny, co oczywiście nie przysporzy Platformie korzyści sondażowych - tłumaczył Annusewicz. Dodał, że jeśli w mediach pojawi się Antoni Macierewicz, który po raz kolejny przemówi w sprawie zamachu smoleńskiego, to część wyborców niezdecydowanych poważnie zastanowi się, czy nie postawić jednak na Tuska.

Platforma Obywatelska zamierza zmienić dziś statut, wybrać Radę Krajową, sąd koleżeński i komisję rewizyjną. Nowa Rada Krajowa ma się zebrać w ciągu dwóch tygodni, by wybrać zastępców Donalda Tuska, sekretarza generalnego oraz skarbnika.