Solidarna Polska popiera stanowisko PiS dotyczące konstruktywnego wotum nieufności. W sejmowym gabinecie Mariusza Błaszczaka rozpoczęły się konsultacje w tej sprawie. Bierze w nich udział także Jarosław Gowin. Szef klubu PiS zaprosił na rozmowy przedstawicieli PSL, SLD, Polski Razem i Solidarnej Polski. Nie wystosował zaproszenia do Twojego Ruchu.

Reklama

PSL nie zgodził się na rozmowy z PiS, bo najpierw oczekuje przeprosin za to, że partia ta w kampanii wyborczej oskarżyła ludowców o szkodliwą działalność na rzecz rolników. Zaproszenie odrzucił także szef SLD Leszek Miller, a to dlatego, że Mariusz Błaszczak z PiS nie chce rozmawiać z całą opozycją.

Błaszczak z PiS powiedział, że z rozmów Twój Ruch jest wykluczony, bo do opozycji nie należy, gdyż - jak powiedział - nie chce odwołać rządu, ale rozwiązać Sejm. Bez żalu jego argumentację przyjął Artur Dębski z Twojego Ruchu. Jak powiedział, jeżeli Jarosław Kaczyński uznaje, że Twojego Ruchu nie ma, to niech sam się troszczy o wotum nieufności wobec rządu.

W gabinecie szefa klubu PiS pojawiła się za to Beata Kempa z Solidarnej Polski. Jak powiedziała, "każde rozwiązanie, które będzie w stanie odsunąć tę knajacką ekipę od rządów jest dobre". Kempa stwierdziła, że kolejne odsłony nagrań pokazują, że poziom nieodpowiedzialności ludzi władzy jest porażający. Do przyjęcia wniosku o konstruktywne wotum nieufności potrzebne jest 231 głosów, czyli cała opozycja wraz z PSL. Nic nie wskazuje, bo mogło się to udać.