Jak czytamy, Ewa Kopacz dała do zrozumienia, że do przyszłorocznych wyborów nie zamierza podejmować żadnych kontrowersyjnych tematów. Gazeta zauważa, że praktycznie przemilczała motyw liberalnej reformy, z którym siedem lat temu Donald Tusk zdobył władzę. Zamiast tego obiecywała pieniądze na przedszkola, autostrady i koleje.
Nie zdradziła jednak od kiedy pieniądze te miałyby być przeliczane w europejskiej walucie.
"Frankfurter Allgemeine"sporo uwagi poświęca uściskowi dłoni Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego. Korespondent gazety uważa jednak, że "cud" to za duże słowo. Jak czytamy, na polskiej dramatycznej scenie politycznej nagłe bratanie się daje sprawdzony efekt, tak samo jak gwałtowny atak wściekłości. Pojednawcze tony należą do przedwyborczego repertuaru - czytamy we "Frankfurter Allgemeine Zeitung".