W efekcie strona sejm.gov.pl albo w ogóle nie działa, albo działa z wielkimi problemami.
- Dyrektor uspokajał, że jedyną niedogodnością dla posłów są opóźnienia w tym, co dla nas najważniejsze, czyli pracy sejmowej poczty elektronicznej, gdzie otrzymujemy wszystkie informacje związane z praca Sejmu - dodaje także na fakt.pl Budnik.
Na obecnym etapie bliższych szczegółów, w tym kto stoi za atakiem, nie ujawniono.
???
???
???
Udowodnil w Smolensku i wielu innych miejscach ,
Wmawiajcie głupkom, że to hakerzy Rosji zaatakowali, skutecznie, strony czcigodnego Sejmu IIIRP.
Niedoceniacie polskich hakerów, którzy obok chińskich, rosyjskich odpowiedników są NAJLEPSZYMI na świecie.
To młodzi, świetnie informatycznie wykształceni ludzie, którym takie polskie MSW (gdzie łapówki dla szefów, za kontrakty, szły w miliony złotych) oferuje – specjaliście – 2.500 złotych na rękę, po kilku latach pracy.
Dziwić się, że ci naprawdę wybitnie zdolni informatycy, którzy jeszcze zostali w Polsce, chcą pokazać rządzącym, że to wszystko jest „ch…, d… i kamieni kupa”?
W USA, w Wielkiej Brytanii, w Kanadzie, w Australii, itd. poluje się (nieoficjalnie, oczywiście) na polskich/ rosyjskich/ chińskich hakerów.
Nie ma oficjalnych danych, ale wystarczy przejrzeć pewne strony Internetu, żeby znaleźć odpowiednią aplikację. Z niezbyt konkretnym miejscem pracy, ale z dodatkiem „Government”, co wyjaśnia wszystko.
A TAM pensje zaczynają się, dla stażysty!, też od 2.500. $ lub np. British Pounds.
Nie nadajecie się do pełnienia żadnych funkcji, które wymagają odrobiny wiedzy, inteligencji i nieco szerszych horyzontów myślowych!
Nadajecie się tylko do tego, żeby kamienie za miastem kruszyć na tłuczeń na podsypki! I do roztrząsania przegrzanego gnoju w WSI.
Jest - w sam raz dla was - takie stare powiedzenie:
NIE POTRAFISZ - TO NIE PCHAJ SIĘ NA AFISZ!
"Proszę państwa, jednym z najważniejszych zadań, jeśli wrócimy ponownie do słowa ˝zaufanie˝, jest odbudowa zaufania obywateli do władzy. Dlaczego to zaufanie legło w gruzach? Bo chyba tak można powiedzieć o tym, co dzisiaj obywatel czuje do władzy. Może dlatego, że instytucje władzy publicznej w ostatnich latach nie potrafiły przekonać swoich obywateli, że działają na ich rzecz i że ludzie reprezentujący władzę publiczną każdego szczebla działają bezinteresownie po to, aby służyć swoim rodakom, obywatelom."
A teraz, po kilku latach minionych od tego historycznego expose Tuska, można powiedzieć o tym, co dzisiaj obywatel czuje do władzy?
Chyba tylko tyle - że ten obywatel tej władzy po prostu nienawidzi?!
Zresztą - jak wynika z powyższego cytatu - sami Tusk wobec swoich kolesiow, czyli ludzi reprezentujących władzę publiczną każdego szczebla, tez przyjaznych uczuć raczej nie żywi!
No bo kto lubi gruzy?!
Z gruzów się w popłochu ucieka!!!
Bo inaczej pozostaje tylko - "jak Samson, jednym wstrząśnieniem kolumny, zburzyć gmach cały i runąć pod gmachem!"
"Proszę państwa!
Z całą odpowiedzialnością za swoje słowa muszę oświadczyć, że nie każde oszustwo jest przestępstwem! Dlatego - chociaż ja prawie zawsze kłamię, a moi ludzie prawie zawsze kradną - nie można ani mnie, ani ich pociągnąć za to do odpowiedzialności karnej ani nawet karno-skarbowej, bo jako nadzorca wszystkich spółek z udziałem skarbu państwa, od których klucze noszę w tej oto kieszeni, to ja jestem waszym narodowym skarbem!
Powiem wprost i użyję słów zrozumiałych dla wszystkich zwykłych ludzi: - jestem takim - wicie, rozumicie - kaszubskim bursztynem oprawnym w złoto, czyli trafnie nadano mi przydomek Amber Gold"
Żegnam Państwa!
„ Jeśli wróg walczy z Tobą – to dobrze! To jest dowód, ze między nami i wrogiem jest wyraźnie określona linia”.
„Jeśli wróg uderza w nas ze zdwojoną siłą i nienawiścią, jeżeli przedstawia nas w najczarniejszych barwach – to nawet lepiej! To znaczy, że my nie tylko przekroczyliśmy tę linię, oddzielającą nas od wroga, ale że wysiłek doprowadził nas do wielkiego sukcesu!!!”