Trzeba zdjąć krawaty, podwinąć rękawy, założyć dżinsy i wyjść do ludzi. To propozycja dla wyborców, którzy oczekują spokojnej, przewidywalnej partii z socjaldemokratycznym programem - mówi "Gazecie Wyborczej" Grzegorz Napieralski. To oznacza, że polityk nie będzie walczył o odwieszenie w prawach członka SLD (zawieszono go w styczniu za krytykę Magdaleny Ogórek), a odejdzie z Sojuszu i zacznie tworzyć nową partię. Drugą twarzą ugrupowania będzie były skarbnik Twojego Ruchu - Andrzej Rozenek, który opuścił swą partię po tym, jak na jaw wyszedł skandal, że klub poselski nie płacił ZUS za pracowników.
Ich ugrupowanie, jak mówią "Gazecie Wyborczej" jest skierowane do rozczarowanych wyborców PO i wzorowane będzie na skandynawskich socjaldemokracjach. Jej trzon tworzyć mają ludzie w wieku 30-40 lat i młodzi politycy SLD. Nazwę nowego ruchu i dokładny program obiecują, że przedstawią w przyszłym tygodniu.
ZOBACZ TAKŻE: Miller do Napieralskiego: Przestań się mazać, chłopaki nie płaczą>>>