Polski prezydent został uhonorowany za działalność polityczną na rzecz bezpieczeństwa Europy Środkowej, m.in. na arenie NATO. Podczas uroczystości wręczenia w filharmonii w Bratysławie Bronisław Komorowski podkreślał, że nagroda jest wyrazem szacunku dla całego pokolenia polskiej „Solidarności”. Jak dodawał, wolność to dla niego samego zobowiązanie.
Wolność można traktować jako cel sam w sobie, swobodę robienia wszystkiego, co się chce albo jako wielkie wyzwanie i zobowiązanie. Dla mnie - podkreślił - wolność to zobowiązanie nie tylko wobec Polski i Polaków, ale także wobec sąsiadów i wszystkich ludzi na świecie - także tych, którzy o swoją wolność walczą, albo tych, którzy swoją wolność starają się umocnić, pomimo że zderzają się z brutalnością świata, z wojnami, z zagrożeniami ze strony sąsiadów - mówił prezydent Komorowski.
Czeska i Słowacka Nagroda Transatlantycka przyznawana jest od trzech lat. Jej laureatami są m.in. Jan Krzysztof Bielecki, amerykański generał David Petraeus i były sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen.
W sobotę Bronisław Komorowski weźmie udział w rozpoczętym w Bratysławie Global Security Forum, czyli spotkaniu polityków i analityków, poświęconym światowemu bezpieczeństwu.
Komentarze(42)
Pokaż:
Nie wiadomo ~ SMIAC SIE CZY PLAKAC ...
jednym slowem
ZENADA !
Mlodemu Walesie wypomina sie odszkodowane za wypadek, a PISowskiemu prezydentowi Polacy dziwnie szybko zapominaja.
Moze nalezaloby opinjii publicznej przypominac wystepki "wyznaczonego przez boga" ratownika hostii swietej i prawie juz swietego prezydenta.
w normalnym kraju np zach. europejskim. a takie kontakty z tego kraju , ktory liczy sie jako statysta na arenie miedzynarodowej.. ionny papier moze jeszcze dostac z Nikaragua, Kuba i Kirgistan, no moze z wiekszego kraju-Kazachstan. niech sobie te szmaty powiesi w ruskiej budzie. moga sie jeszcze przydac jak bedziee mial sraczke