Jak mówił w radiowej Trójce wiceszef PO, Cezary Grabarczyk, partia nie będzie namawiała do debaty o Polsce w Parlamencie Europejskim, ale nie będzie też do niej zniechęcała. Przed poprzednią próbą debaty w tej sprawie mediował wśród europosłów Grzegorz Schetyna. Nie miał do tego upoważnienia struktur PO - mówi Cezary Grabarczyk. "Jako wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej nie przypominam sobie, by zarząd upoważniał jakiegokolwiek polityka do takiej misji" - dodał.
Cezary Grabarczyk uważa, że negatywną ocenę o wydarzeniach w Polsce potwierdza wszczęcie śledztwa w sprawie nieopublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 3. grudnia. Przykro mi, że to co się dzieje w Polsce nie jest dzisiaj powodem do naszej dumy, tylko powodem do wstydu" - mówił. Dodał równocześnie, że PO nie musi namawiać do debaty w sprawie Polski, bo każdy ma własną ocenę tego co się dzieje.
Wczoraj szef Parlamentu Europejskiego zapowiedział, że debata o Polsce odbędzie się na forum europarlamentu najpóźniej w styczniu. Porównał też sytuację w naszym kraju do zamachu stanu. Premier Beata Szydło domaga się przeprosin od Martina Schulza.