"Mylą się jednak ci, którzy sądzą, że była to fanaberia słynącego z eleganckich muszek i kapeluszy polityka – Janusz Korwin-Mikke był po prostu chory - cierpiał na zapalenie ucha", informuje Gazeta.pl.
To kolejny raz, kiedy Korwin-Mikke w ostatnich miesiącach ma zapalenie ucha.