Podobało mi się przemówienie Jarosława Kaczyńskiego, ale bardziej trafiło do mnie przemówienie prezydenta. Bardziej bezpośrednio wskazywał na konieczność otwarcia się na nowe środowiska. Takiej konstytucji nie może napisać jedna partia polityczna czy jeden światopogląd, to musi być ustawa zasadnicza, musi być napisana przez różne środowiska. Nie może to być tak, żeby to był jeden dokument napisany tylko przez PiS, to muszą być różne dokumenty - powiedział lider ruchu Kukiz’15 w programie "Jeden na jeden" w TVN24.

Reklama

Paweł Kukiz wyjaśnił, że jego ugrupowaniu chodzi m.in. o wzmocnienie władzy prezydenckiej.

Jestem zwolennikiem takiego systemu semi-prezydenckiego, takiego jak we Francji, więcej władzy dla prezydenta RP. Konstytucja z 1997 r. jest dramatyczna, to kompromis dawnych elit post PZPR-owiskich z narodem, to konstytucja napisana pod partie polityczne, a nie w interesie narodu - powiedział Kukiz.

Konstytucję będzie można zmienić w następnej kadencji, jeżeli dwie czy trzy opcje polityczne, nazwijmy je obozem patriotycznym, będą miały większość konstytucyjną. Obóz KOD-owsko-Plaformiano-Nowoczesny jak nic przypomina obóz Branieckiego, widzę analogie, a caryca Katarzyna kojarzy mi się z Angelą Merkel - dodał.

Reklama