Przypomnijmy, kilka miesięcy temu, Monika Olejnik w "Kropce nad i" w TVN24, zapytała Annę Zalewską o to, kto według niej był sprawcami pogromu kieleckiego i mordu w Jedwabnem. Minister nie była w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.
Do swoich słów o pogromie kieleckim odniosła się we wtorek. – Unikałam wtedy odpowiedzi, bo umawiałam się na inny temat – tłumaczyła się minister edukacji w portalu rp.pl.