Donald Tusk grozi Polsce. Donald Tusk udowodnił, że w sprawach najważniejszych - a bezpieczeństwo należy do tej kategorii spraw - zajmuje stanowisko, które naraża Polskę na niebezpieczeństwo, bo wywieranie presji na polski rząd, by przyjmował uchodźców, to prosta droga do katastrofy społecznej, do tego, że w ciągu kilkudziesięciu lat Warszawa mogłaby wyglądać jak Bruksela - powiedział minister.

Reklama

W Brukseli, jak mówił, na ulicach są żołnierze, samochody wojskowe, wozy bojowe. Nie chcę, by w Polsce były podobne obrazy - powiedział. W ocenie Błaszczaka, mechanizm relokacji uchodźców nie rozwiązuje problemu, lecz go potęguje. To zaproszenie dla kolejnych fal migracji do Europy - stwierdził.

Zdaniem ministra Donald Tusk zdaje sobie sprawę, że to jest mechanizm zupełnie nieskuteczny. Dlaczego Polska nie może liczyć na Donalda Tuska jako przewodniczącego Rady Europejskiej? Potwierdza się nasza teoria mówiąca o tym, że Donald Tusk jest nieporozumieniem, jeśli chodzi o stanowisko przewodniczącego Rady - powiedział Błaszczak.

Szef RE Donald Tusk oświadczył, że polski rząd wyłamuje się z europejskiej solidarności, nie przyjmując uchodźców w ramach programu relokacji. Dodał, że jest w stanie zrozumieć argumenty polskiego rządu, ale będzie wiązało się to z konsekwencjami.