Minister rolnictwa w programie "Fakty po faktach" został zapytany o zachowanie prezesa stadniny w Michałowie Macieja Grzechnika przed kamerami stacji TVN24. Chodziło o sytuację, która miała miejsce 12 sierpnia po zakończeniu 49. aukcji koni arabskich Pride of Poland w Janowie Podlaskim. Reporter TVN24 próbował porozmawiać z prezesem, a w odpowiedzi usłyszał słowa: „Czego chcesz ode mnie? Skąd ty jesteś?”. Gdy odchodził, potrącił operatora.

Reklama

- Zwolnił pan dyrektora stadniny w Michałowie. Widział pan, jak on się zachowywał przed kamerą? – pytał ministra prowadzący "Fakty po faktach".

Ardanowski odpowiedział tylko: Dlatego został zwolniony.

Odwołany Maciej Grzechnik stwierdził wcześniej, że nie zna powodów zwolnienia. - Nie było też żadnych zarzutów – mówił. Dodał, że nie było merytorycznych podstaw do jego zwolnienia.