"Wiesz, jak gej rzuca granat? A jak się rozmnażają geje?". Z takimi żartami wystąpił w Sejmie Janusz Sanocki, obecnie niezrzeszony, dawniej Kukiz'15. Poseł jest członkiem sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Tej, która zajmuje się przede wszystkim kwestiami praworządności sądów i przypadkami łamania praw człowieka.

Reklama

"Ostatnie posiedzenie komisji odbyło się 14 marca. Jeszcze przed rozpoczęciem obrad poseł Sanocki pozwolił sobie na niewybredne, obraźliwe żarty na temat osób homoseksualnych, które donośnym głosem opowiadał innemu z posłów. Mikrofony były jeszcze wyłączone, ale wypowiedzi Sanockiego zarejestrowały kamery telewizji TVN" - opisuje sprawę gazeta.pl.

Gazeta przypomina również, że to nie pierwsze zachowanie posła w tym klimacie. W czerwcu 2018 roku podczas obrad komisji Sanocki nie opanował nerwów. Zaczął uderzać dłonią w stół zwracając się do posła PO Arkadiusza Myrchy słowami: "Nie przerywaj mi, gówniarzu".

W lutym tego roku podczas debaty w Sejmie na temat przemocy w rodzinie nie omieszkał odnieść się do postulatów zwiększenia kontroli nad sprawcami. Mówił, że jeśli istnieje przemoc ekonomiczna, to kolejna może być "kulinarna". Stwierdził, że państwo nie powinno ingerować w regulowanie tej kwestii, a "hasło likwidacji przemocy w rodzinie jest likwidacją rodziny".