Do sytuacji doszło na posiedzeniu komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Omawiano na niej sprawozdanie z działalności KRS w 2017 roku.
Po godzinie od rozpoczęcia posiedzenia, gdy poseł niezrzeszony Janusz Sanocki przekonywał, że polskie sądy funkcjonują fatalnie i mówił, że „głupi sędziowie wydają głupie wyroki a także stwierdził, że KRS nigdy nie przedstawiła swojej oferty zmian działania KRS, wtrącił się Arkadiusz Myrcha z PO i powiedział mu, że mówi nieprawdę.
"Nie przerywaj mi, gówniarzu! Nie przerywaj mi jak mówię! Potem będziesz sobie mówił!" – krzyczał do Myrchy Sanocki. Słychać to zamieszczonym na stronie Sejmu na nagraniu, które pojawiło się w sieci.
Na stronie sejmowej transmisja z posiedzenia komisji przerywa i nie słychać na niej całej wymiany zdań, ale Myrcha we wpisie na Twitterze pisze, że usłyszał słowa "Zamknij się".