Według doniesień "Super Expressu", były premier Kazimierz Marcinkiewicz ma szanse na start w wyborach parlamentarnych z list Koalicji Obywatelskiej. Jednak - jak podaje "SE" - władze Platformy stawiają politykowi jeden warunek – ma spłacić byłej żonie zaległe alimenty.

Reklama

Grabiec został zapytany o te doniesienia w środę na konferencji prasowej w Sejmie.

Nie ma takiej kandydatury, nie została zgłoszona i w ogóle nie jest przez nas rozpatrywana - oświadczył rzecznik PO.

W ubiegłym tygodniu szef PO Grzegorz Schetyna zapowiedział, że Platforma wystartuje w jesiennych wyborach parlamentarnych jako Koalicja Obywatelska - wraz z m.in. Nowoczesną i Inicjatywą Polska.

Reklama