- Złożę zawiadomienie do prokuratury o poświadczeniu nieprawdy przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Choć odpowiedź na interpelację przygotowują urzędnicy, to jednak prezydent to firmuje – zapowiedział w poniedziałek w rozmowie z PAP warszawski rady Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Lasocki.

Reklama

Chodzi o odpowiedź na interpelację dotycząca finansowania z budżetu miasta realizacji zapisów "Deklaracji Warszawskiej" dotyczącej polityki wobec osób LGBT. Lasocki pytał m.in. o wsparcie finansowe dla organizacji lesbijek, gejów, biseksualistów i transseksualistów oraz o realizację programów edukacji seksualnej w szkołach.

Urząd miasta odpowiedział w piśmie z 4 grudnia, że dotychczas nie zostały wydatkowane i zaplanowane do wydatkowania żadne środki finansowe na wdrażanie zapisów wynikających z Deklaracji Warszawskiej. Ponadto urząd stwierdził, że do tej pory nie były prowadzone żadne zajęcia/programy realizujące zapisy Deklaracji, których odbiorcami byliby uczniowie/dzieci.

W ocenie radnego PiS odpowiedzi te są nieprawdziwe. Lasocki powołał się na raport opublikowany w poniedziałek przez posła i wiceministra sprawiedliwości Sebastiana Kaletę. Według niego z fragmentarycznej oceny dotyczącej kilku organizacji LGBT wynika, że łączna kwota dofinansowań tych podmiotów w latach 2017 – 2019 wyniosła ok. 7 mln złotych.

Reklama

Ponadto – jak wskazał Lasocki – z materiałów opublikowanych przez Kaletę wynika, że jedna z organizacji LGBT prowadziła szkolenia dotyczące edukacji seksualnej dla nauczycieli. - Jeżeli nauczyciele uczestniczą w takich szkoleniach, to po to, aby później tę wiedzę wykorzystać w szkole – powiedział. Podkreślił, że nie godzi się na takie działania nie tylko, jako radny, ale również jako ojciec dzieci objętych nauczaniem.

Poseł Sebastian Kaleta zamieścił w poniedziałek w internecie raport o działalności niektórych organizacji korzystających z dotacji m. st. Warszawy pt.: "Gdzie trafiają pieniądze warszawiaków?".

Reklama

Zastępca rzecznika prasowego Urzędu m.st. Warszawy Ewa Rogala poinformowała w reakcji na publikację, że "ratusz rozważa kroki prawne wobec osób, które rozpowszechniają nieprawdziwe informacje, manipulują faktami, wywołując atmosferę zastraszenia".

Trzaskowski: Zarzuty Kalety są czystą manipulacją i kłamstwem

Prezydent Rafał Trzaskowski był we wtorek pytany przez dziennikarzy o zarzuty wiceministra sprawiedliwości pod adresem miasta. - To jest rzecz niesłychana i powiedziałbym nawet przerażająca (...) jeżeli wiceminister sprawiedliwości formułuje zarzuty, które są czystą manipulacją i kłamstwem, to niestety to kładzie się cieniem na powadze urzędu, który sprawuje - powiedział we wtorek w Sejmie prezydent Warszawy.

- Prowadzimy wraz z organizacjami pozarządowymi programy, które mają przede wszystkim przeciwdziałać zapadaniu na bardzo ciężkie choroby takie jak AIDS, prowadzimy działania profilaktyczne. Natomiast wszystko to, co słyszycie państwo w przestrzeni medialnej z ust pana ministra, to są po prostu przeinaczenia i manipulacje. Jest już dokładne stanowisko ratusza na ten temat i zastanawiamy się również nad podjęciem kroków prawnych - powiedział Trzaskowski.

- Najsmutniejsze jest to, że pan minister (Kaleta) czyni olbrzymią szkodę wszystkim tym, którzy są uzależnieni od narkotyków, wszystkim tym, którzy są po prosty chorzy na AIDS lub są w grupie ryzyka. Samorządy podejmują heroiczną walkę o to, żeby rozwijać programy profilaktyki, żeby otoczyć takie osoby opieką, żeby prowadzić akcje edukacyjne wśród młodzieży - mówił Trzaskowski.

Jak dodał, takie programy i akcje są prowadzone od lat. - A niestety pan minister tworzy taką atmosferę psychozy i czystej manipulacji, dlatego absolutnie dementujemy i będziemy dalej dementować te manipulacje - powiedział.