Zdaniem Dudzińskiego, sprawa jest jasna: PO popiera prywatyzację szpitali, tylko nie chce sie do tego przyznać. "Świadczy o tym ich program, którego się wypierają" - powiedział poseł na konferencji prasowej w siedzibie sztabu PiS.

"Prywatyzacja może prowadzić do zwolnień w służbie zdrowia na wielką skalę. Czy na tym zależy politykom Platformy? Mam nadzieję, że nie" - grzmiał Dudziński.

Zaapelował też do szefa PO, Donalda Tuska, by ujawnił, "kto jest w Platformie odpowiedzialny za program prywatyzacji w służbie zdrowia", i powiedział wyraźnie wyborcom, jakie są plany jego partii w tej sprawie. "Nie wstydźcie się swojego programu" - mówił Dudziński.

Platforma odpowiada, że Tomasz Dudziński dał swoimi wypowiedziami wyraz porażającej niekompetencji i dodaje, że zwolennikami prywatyzacji służby zdrowia są przede wszystkim politycy... PiS.

Posłanka Ewa Kopacz przypomniała, że w sierpniu tego roku minister zdrowia Zbigniew Religa w wywiadzie dla "Newsweeka" powiedział wyraźnie, że "nie jest przeciwnikiem prywatyzacji szpitali". Zaś szef NFZ Andrzej Sośnierz mówił, że prywatyzacja jest najlepszym rozwiązaniem problemów służby zdrowia.

"Jak szukacie macherów grzebiących w służbie zdrowia, to szukajcie ich w swoich szeregach" - powiedziała Kopacz.