W reklamówce pojawiła się m.in. brzoza, papierowy samolot i hasła "Syf, jatka, błoto, szczujnia, polityka".
Biedroń skrytykował sam spot, jednak zdystansował się do krytyki kontrkandydata w wyborach prezydenckich.
Wolałbym się sprzeczać na programy – stwierdził Biedroń.
Hołownia usunął spot i opublikował wpis z przeprosinami, w którym jednak zaznaczył, że "nie dostrzegłem w nim aluzji do Smoleńska".