Przemawiający podczas konwencji premier Morawiecki podkreślał, że prezydent Duda poszedł w ślady prezydenta Lecha Kaczyńskiego, "który był twórcą dzisiejszych, naszych sukcesów".
Dla prezydenta Kaczyńskiego najważniejsze było to, by Polska była sprawiedliwa, niepodległa, podmiotowa i silna gospodarczo. To jest program prezydenta Andrzeja Dudy - mówił.
Trzeba to podkreślić, że pan prezydent Andrzej Duda wykonuje testament polityczny Lecha Kaczyńskiego. Tej długiej drogi w czasach III RP, która nas doprowadziła do lepszego czasu, kiedy możemy budować silne, trwałe podwaliny pod wejście w tę niezwykle emocjonującą, pełną nieznanych zjawisk nową epokę czwartej, piątej rewolucji przemysłowej. Tu potrzeba prezydenta, który to rozumie, znakomicie rozpoznaje meandry rozwoju gospodarczego - zaznaczył premier.
Dodał, że współpraca z prezydentem na tym polu to prawdziwa przyjemność. Nie byłoby tych wspaniałych osiągnięć bez pana prezydenta. Umacnia sojusz z najpotężniejszym dziś państwem świata, Stanami Zjednoczonymi. W polityce obronnej, zagranicznej świetnie realizuje nasze główne priorytety: wzmocnienie sił obronnych, dokonanie zakupów najnowocześniejszej broni. Pan prezydent wie, że tylko w taki sposób można zapewnić trwałe bezpieczeństwo państwa polskiego i dąży do tego z żelazną konsekwencją - powiedział Morawiecki.