Raport z kontroli, którą zlecił nowy minister MSWiA Grzegorz Schetyna, nie pozostawia złudzeń - poprzednia ekipa wydawała ministerialne pieniędze na przyjemności. Tylko w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy urzędowania szefowie i wiceszefowie MSWiA wydali na alkohol, słodycze i przekąski niemal 150 tysięcy złotych - pisze "Polska".

Reklama

Najbardziej bulwersujące są wydatki na alkohol. Wiceminister Paweł Soloch wydał na to 7862 zł. Wynika z tego, że w 2007 roku miesięcznie musiał wydawać na butelki około 800 zł. Po co mu tyle alkoholu? "Tradycją jest, że trunki daje się w prezencie różnym delegacjom, które odwiedzają MSWiA. Minister Soloch miał takich wizyt sporo" - mówi na łamach "Polski" jeden z urzędników ministerstwa. Jednak zaraz dodaje: "Prawda jest i taka, że w resorcie byli ministrowie, co sobie lubili wypić kielicha".

Kontrola wykazała, że szefowie MSWiA mieli gest. W prezencie wręczali tylko drogie alkohole, np. butelkę szkockiej whisky Chivas Regal za ponad 100 zł lub wódkę calvados za ok. 150 zł.