Były premier ostro skrytykował kontakty Tuska z Niemcami i wycofanie się polskiego rządu ze sprzeciwu wobec powołania w Berlinie instytucji upamiętniającej wypędzenia Niemców z Polski i Czech.
"Grozi nam sytuacja, w której za dwadzieścia lat II wojna światowa, to będą dwie zbrodnie: holocaust, częściowo z udziałem Polaków, oraz masowe wysiedlenia Niemców. Może dojść do tego, że ta arcyzbrodnia obróci się przeciwko ofiarom, a osoby, które są w pełni odpowiedzialne za działania wojenne zostaną wybielone" - powiedział Kaczyński w radiowej "Jedynce".
"Podejście naszego rządu jest arcyszkodliwe i obróci się przeciwko nam" - zawyrokował były premier. Według prezesa PiS polityka Tuska jest tworzona na zasadzie: wy dacie nam trochę pieniędzy, coś nam wybudujecie, a my odstąpimy w kwestiach kluczowych. "Niczego w polskiej polityce gorszego być nie może, niż taka pętacka postawa" - dodał.