Według niego, współczesny świat będzie obfitował w epidemie, a może i nawet w wojny biologiczne, może dochodzić do zagrożenia zdrowia i życia Polaków. Jak mówił, taka rada składałaby się m.in. z ekspertów od polityki zdrowotnej, zdrowia publicznego, epidemiologów, naukowców. Powołanie takiej rady to sprawa kluczowa. Bez tego nie będziemy pewni naszego bezpieczeństwa na przyszłość – mówił.

Reklama

Lider PSL odniósł się również do sytuacji na Śląsku, gdzie po raz kolejny odnotowano największą liczbę osób zakażonych koronawirusem. Dlatego – jego zdaniem – należy wzmocnić na Śląsku inspekcję sanitarną, a laboratoria z innych regionów powinny pracować na potrzeby tego regionu.

Kandydat Koalicji Polskiej we wtorek odwiedzą województwo łódzkie. Oprócz Łowicza Kosiniak-Kamysz planuje pojechać jeszcze do Łęczycy, Ozorkowa, Zgierza, Aleksandrowa Łódzkiego i Kutna.

Jak mówił, chce w tych miejscowościach rozmawiać m.in. o spółdzielczości, inwestycjach w infrastrukturę czy pomocy dla firm. Jego zdaniem, spółdzielczość to forma własności, która powinna się rozwijać. Należy na nią stawiać, bo to najlepsza forma własności. Działa nie tylko dla zysku, ale także o utrzymanie miejsc pracy.

Odnosząc się do infrastruktury Kosiniak-Kamysz uważa, że powinno się najpierw inwestować m.in. w drogi, ścieżki rowerowe, chodniki, oświetlone przejścia dla pieszych, a dopiero później w w "wielkie rzeczy".

Konferencja odbyła się przed targowiskiem. Zdaniem lidera ludowców, powinno powstawać jak najwięcej takich miejsc, gdzie bezpłatnie rolnicy mogliby sprzedawać swoje sezonowe produkty. Dlatego – jak powiedział - tarcza kryzysowa powinna być wzmocniona o wsparcie dla tych, którzy prowadzą działalność sezonową.

Kosiniak-Kamysz podtrzymał też swoje zaproszenie skierowane do prezydenta Andrzeja Dudy, aby ten wziął udział w niedzielę w debacie o polskim rolnictwie. Wierzę, że pan prezydent przyjmie takie zaproszenie, bo tak często odnosi się do rolnictwa, że będzie chciał rozmawiać o przyszłości polskiej wsi – powiedział.