Fogiel pytany o plany sztabu Andrzeja Dudy na ostatnich dniach kampanii, odparł, że cała trasa objazdu po Polsce jest już zaplanowana. Mamy już całą trasę pana prezydenta zaplanowaną, będzie aktywny w zasadzie do ostatnich momentów przed ciszą wyborczą - powiedział członek sztabu, ubiegającego się o reelekcję prezydenta. Chcemy być wszędzie, gdzie tylko to możliwe, chcemy być z Polakami, chcemy być tam, gdzie możemy zmobilizować wyborców do udziału w wyborach, bo to też jest wielka praca do wykonania na tej ostatniej prostej - dodał.
Zastępca rzecznika PiS podkreślił, że większość sondaży wskazuje na bardzo niewielką różnicę między Dudą a Trzaskowskim. Widzimy te ostatnie sondaże, one wszystkie pokazują, że ta różnica między kandydatami jest niewielka, że każde 100 tys. głosów może mieć znaczenie - mówił Fogiel. Te wybory nie są rozstrzygnięte i nie rozstrzygną się po naszej myśli, jeśli my sami nie pójdziemy zagłosować w niedzielę - dodał. Według Fogla, większość sondaży wskazuje obecnie na różnice między kandydatami w granicach błędu statystycznego.
Pytany, czy prezydent ruszy "Dudabusem" w ostatnich godzinach kampanii, odparł, że sztab nie chce powielać kampanii sprzed pierwszej kadencji Dudy. Nie będziemy powtarzać kampanii sprzed 5 lat kropka w kropkę, ale naturalnie będzie duża aktywność pana prezydenta do samego końca - zapowiedział zastępca rzecznika PiS. Fogiel dopytywany o to, czy zostanie zorganizowana jeszcze debata między oboma kandydatami, odparł, że debata odbyła się już w Końskich. Według Fogla, obecnie nie ma już miejsca w kalendarzu przed wyborami, żeby zorganizować kolejną debatę.