Wbrew medialnym sugestiom międzynarodowy bank Goldman Sachs nie zaoferował mu etatu, ale skłonił do założenia jednoosobowej firmy. Marcinkiewicz będzie doradcą inwestycyjnym - pisze poniedziałkowy "Newsweek".
"1 września otworzyłem biuro w Warszawie" - z wyraźnym ociąganiem potwierdza polityk. Jak przekonuje, jest zadowolony z takiego rozwiązania, bo nie musi być wierny tylko jednemu partnerowi biznesowemu.
Byłego premiera namawiano, by działalność gospodarczą zarejestrował na Cyprze lub w innym zagranicznym raju dla przedsiębiorców. On sam uznał to jednak za działanie niepatriotyczne i postanowił płacić podatki w Polsce.
"Zapewniam, że będą spore" - zapowiada optymistycznie. Jedno jest pewne, Marcinkiewicz będzie miał szefa, który mu nie wbije noża w plecy - pisze "Newsweek".
>>>Przeczytaj, dlaczego Marcinkiewicz stracił posadę premiera