Uważamy, że orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego zawsze powinny być respektowane, bo to on rozstrzyga kwestie prawne i to jest właśnie kwestia prawna - jak interpretować prawo do życia, jak interpretować ochronę osób z niepełnosprawnościami - mówił w środę wieczorem Jabłoński programie BBC Newsnight.
Podkreślił on, że porządek konstytucyjny, w którym naród jest suwerenem i on wybiera parlament, a parlament powołuje sędziów Trybunału Konstytucyjnego, funkcjonuje w Polsce już od prawie 24 lat i nigdy nie był kwestionowany, więc jego podważanie przez osoby, które do tej pory mówiły, że bronią konstytucji, jest dość zaskakujące.
Jabłoński nie zgodził się z tezą, że Prawo i Sprawiedliwość zdecydowało się na zmianę w ustawie w sprawie aborcji poprzez orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, bo miało świadomość, że w parlamencie byłoby to niemożliwe do przeprowadzenia.
Nie uważam tak, bo w zeszłym roku wygraliśmy po raz drugi z rzędu wybory, a w tym roku wybory prezydenckie i nasz kandydat na prezydenta mówił bardzo wyraźnie, zaledwie tygodnie przed wyborami, że poparłby taką inicjatywę i powiedział także, że Trybunał Konstytucyjny powinien rozstrzygnąć tę kwestię zgodnie z wnioskiem, który był podpisany przez członków parlamentu. Więc sądzę, że są to próby przedstawiania nieuzasadnionych niczym twierdzeń, jakoby było w tym coś niezgodnego z prawem. To wszystko było zgodne z konstytucyjnym porządkiem i powinno być respektowane - wyjaśnił wiceszef MSZ.
Zapewnił jednak, że władze gotowe są do rozmów o zmianach w ramach tego, na co pozwala orzeczenie, choć dialog musi być prowadzony w cywilizowanej formie. Nie jest rolą rządu, by odwracać decyzje Trybunału Konstytucyjnego. Możemy rozmawiać, jesteśmy otwarci na dialog, jesteśmy otwarci na dyskusję w jaki sposób ustawa może być znowelizowana lub poprawiona w ramach konstytucyjnego porządku, na który pozwala orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. I możemy to zrobić, ale powtarzam - to musi być cywilizowany sposób wyrażania politycznych odczuć, bez przemocy, bez ataków, bez nienawiści, bez tej negatywnej energii, która została zaprezentowana przez ostatnie kilka dni - mówił Jabłoński.
Przed tygodniem Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. W uzasadnieniu wskazano, że życie ludzkie jest wartością w każdej fazie rozwoju i jako wartość, której źródłem są przepisy konstytucyjne, powinno być chronione przez ustawodawcę. Od tego czasu w wielu miastach Polski trwają protesty przeciwko orzeczeniu, które przybierają gwałtowną formę.