Wszędzie na świecie bronią ludzi przed wirusem, tylko u nas na odwrót - napisał w nocy z soboty na niedzielę w mediach społecznościowych były premier Donald Tusk, komentując nagranie pokazujące sznur stojacych przy ulicy radiowozów policyjnych. To kolejny ostry wpis byłego premiera dotyczący zachowania władz wobec pandemii

Reklama

"Wszędzie na świecie bronią ludzi przed wirusem, tylko u nas na odwrót" - napisał były premier w nocy z soboty na niedzielę komentując na Twitterze umieszczone tam nagranie pokazujące stojący przy ulicy sznur radiowozów policyjnych, opatrzony opisem: "Tymczasem na Żoliborzu...".

"Wódz, jego Partia i Kapłani. To ich bezpieczeństwa strzeże policja, to ich interesy są najwyższym państwowym priorytetem. Obywatele przed zarazą muszą bronić się sami. Kalifat Polska 2020" - napisał wcześniej na Twitterze Donald Tusk. To reakcja byłego premiera na zdjęcia z protestów, gdy policja pilnowała kościołów, siedziby PiS czy domu Jarosława Kaczyńskiego.

W piątek, w ramach trwających od ponad tygodnia protestów, z inicjatywy Strajku Kobiet odbywał się "Marsz na Warszawę". Uczestnicy demonstracji wyruszyli z trzech miejsc placu Zamkowego, z placu Zawiszy i spod Kancelarii Prezesa Rady Ministrów do ronda Dmowskiego. Stamtąd tłum ruszył na Żoliborz, gdzie mieszka wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak poinformowała rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka ok. godz. 21, na warszawskie ulice wyszło 100 tysięcy osób.