To zamordyzm w szkole. Jak minister Czarnek chce taki zamordyzm wprowadzać wobec nauczycieli i uczniów to dopiero będzie miał protesty na ulicach – ocenił prezes PSL w Radiu ZET.

Reklama

Kosiniak-Kamysz ocenił również, że minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek ma filozofię nakazowo-zakazową: "czytać, deklamować i chodzić w szeregu tak, jak wam powiem i napiszę w rozporządzeniu”.

Prezes PSL: Głupi, bezkrytyczni rządzący, przekonani o monopolu na mądrość będą dolewać oliwy do ognia. To może być przełom

Szef PSL był pytany o protesty po orzeczeniu TK ws. aborcji.

Mądrzy rządzący wylewaliby oliwę na wzburzone fale, staraliby się doprowadzić do rozmowy. Głupi rządzący, bezkrytyczni, przekonani o swoim monopolu na mądrość będą dolewać oliwy do ognia i niestety to robią – ocenił w Radiu ZET Władysław Kosiniak-Kamysz.

To może być moment przełomowy, bo wiele osób wychodzi wykrzyczeć sprzeciw wobec władzy, niesłuchania, braku rozmowy, pogardliwego traktowania – mówił polityk.

Kosiniak-Kamysz był pytany czy może "polać się krew”.

Jeżeli będzie podkręcanie nastrojów z jednej i drugiej strony, eskalowanie ze strony władzy i brak rozmowy, to wszystko może się wydarzyć - powiedział.

Ja się nie zgadzam z wieloma hasłami, które tam padają, ale trzeba ratować kompromis, bo on dawał spokój społeczny, prawo wyboru, możliwość wolności - stwierdził prezes PSL.