Pismo skierowane przez Szłapkę do prezydenta RP Andrzeja Dudy jest reakcją na wpis Krystyny Pawłowicz na Twitterze, w którym sędzia udostępniła informacje na temat szkoły podstawowej w Podkowie Leśnej oraz uczącego się tam transpłciowego dziecka. "Dyr. Szkoły Samorząd. im. Boh. W-wy w Podkowie Leśnej, ul. Jana Pawła II (...) doprowadziła do podjęcia przez Radę Pedagog. uchwały ZOBOWIĄZUJĄCEJ nauczycieli, by zwracali się do 10-letniego ucznia, CHŁOPCA per AGNIESZKA, jak chcieli rodzice" - napisała Pawłowicz we wtorek. "Dane aktów stanu cywil. zlekceważono" - dodała.
Przeprosiny od Pawłowicz
W czwartek Pawłowicz poinformowała o skasowaniu swojego wtorkowego wpisu, a następnie przekazała, że sprawa dotycząca transpłciowego dziecka ze szkoły w Podkowie Leśnej jest "o wiele bardziej skomplikowana" niż ją o tym poinformowano. "Nie chciałam sprawić przykrości dziecku; przepraszam Cię" - napisała.
Przewodniczący Nowoczesnej Adam Szłapka na piątkowej konferencji prasowej w Poznaniu podkreślił, że "od dwóch dni mamy do czynienia z powiedziałbym haniebną, obrzydliwą aferą w wykonaniu pani posłanki, teraz sędzi Trybunału, tzw. Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej – Krystyny Pawłowicz, która absolutnie z premedytacją napisała tweeta, który miał formę wyroku. Formę, która była w zasadzie wyrokiem, którego celem było napiętnowanie dziecka, rodziców tego dziecka i społeczności szkolnej oraz samorządowej w związku z transpłciowością tego dziecka" - powiedział.
Zaznaczył, że "to, co zrobiła Krystyna Pawłowicz jest haniebne, jest obrzydliwe, w ogóle nie mieści się w standardach funkcjonowania życia społecznego, ale w ogóle nie może mieć miejsca w przypadku sędzi". Szłapka przypomniał, że sędziowie "mają wydawać wyroki w oparciu o zbadanie sprawy". - Tłumaczenie po bardzo ostrej reakcji opinii publicznej, że pani sędzia Pawłowicz nie miała pełnej wiedzy, w związku z tym kasuje tego tweeta – jest kompletnie bez znaczenia, bo to jest zachowanie człowieka, który byłyby idealnym materiałem na sędziego w czasach stalinowskich: wyrok ma być polityczny, bez znaczenia jakie są przesłanki, ma być wydany wyrok – powiedział.
Pawłowicz powinna odejść?
Szłapka zapewnił, że ta sprawa nie może pozostać bez odpowiedzi. - Żadną odpowiedzią nie jest skasowanie tweeta. To, co powinna zrobić, to skasować swoją aktywność publiczną i po prostu odejść, przeprosić wszystkich i odejść - podkreślił.
Szef Nowoczesnej zaznaczył, że odpowiedzialność za "funkcjonowanie w przestrzeni publicznej" Krystyny Pawłowicz ponosi m.in. szef PiS Jarosław Kaczyński oraz prezydent Andrzej Duda.
Szłapka w liście do prezydenta - udostępnionym dziennikarzom – wskazuje, że zgodnie z ustawą o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego, sędzia Trybunału odpowiada dyscyplinarnie przed Trybunałem za naruszenie przepisów prawa, uchybienie godności urzędu sędziego Trybunału, naruszenie Kodeksu Etycznego Sędziego Trybunału Konstytucyjnego lub inne nieetyczne zachowanie mogące podważać zaufanie do jego bezstronności lub niezawisłości.
- W przypadku Krystyny Pawłowicz mamy do czynienia z ustawicznym naruszaniem godności urzędu sędziego, a jej zachowania charakteryzują się rażącą stronniczością. Urząd Prezydenta jest jednym z podmiotów, które mają możliwość podjęcia interwencji dyscyplinarnej w tej sprawie – powiedział Szłapka.
Szłapka dodał, że wnioskuje do prezydenta o "zdyscyplinowanie i usunięcie z urzędu" Krystyny Pawłowicz.