"Przed wejściem do studia poinformowano nas że program jest nagrywany i zostanie wyemitowany później Tyle dowiedziałem się od dyrekcji anteny Kiedy? Nie wiem Nagrany program z udziałem ministra P. Czarnka dot konsekwencji nauczania zdalnego dla dzieci, nauczycieli, rodzin" - napisał na Twitterze Jan Pospieszalski, prowadzący program "Warto rozmawiać".

Reklama

"Szanowni Państwo, na 5 minut przed emisją dzisiejszego programu otrzymaliśmy informację, że zostanie on nagrany i wyemitowany w innym terminie. O nowej porze emisji powiadomimy niezwłocznie po uzyskaniu informacji w tej kwestii" - napisano krótko przed godz. 22 na profilu twitterowym "Warto rozmawiać”.

Spięcie Lichockiej z Kowalskim o TVP

Reklama

"Dopiero dziś oglądam wczorajszy program Warto rozmawiać. Jan Pospieszalski jest zapewne przeciw lockdownowi, bo nie może zarabiać koncertami ale w mediach publicznych podważać w środku pandemii potrzebę noszenia masek,występować przeciw ograniczeniom itp-no to jest jednak skandal" - czytamy we wpisie Joanny Lichockiej.

"Zwrócę się od @KurskiPL o wyjaśnienia, jak to możliwe, że w TVP nadawany jest program atakujący walkę z epidemią, podważający politykę rządu w tej sprawie, podważający noszenie maseczek itp. To kolejny raz, gdy coś takiego dzieje się w TVP. Niedopuszczalne przekroczenie granic" - kontynuuje Lichocka.

Na wpis posłanki postanowił odpowiedzieć polityk Solidarnej Polski Janusz Kowalski.

"Droga Joanno! A ja jestem za wolnością słowa, dyskusją, brakiem cenzury. I mówię to jako poseł @SolidarnaPL , której politycy od 9 grudnia 2020 nie goszczą w programach publicystycznych TVP, bo "niezgodnie z linią rządu" bronimy suwerenności. Pomimo to bronię wolności w TVP!" - napisał na Twitterze Kowalski.

Lichocka nie została mu dłużna i odpisała politykowi Solidarnej Polski: "Drogi Januszu, nie podstawiaj nogi, gdy konia kują..;) Program lansujący kłamstwa, jednostronny, uderzający w walkę z pandemią, narażający przez to zdrowie wielu osób. Przekroczenie granic. Nic wspólnego z wolnością nie ma, z głupotą - w najlepszym razie - mnóstwo."

"Skandaliczny przekaz programu "Warto rozmawiać" w TVP wymaga moim zdaniem także reakcji Rady Mediów Narodowych. Na najbliższym posiedzeniu złożę projekt stanowiska RMN w tej sprawie" - dodała posłanka.