Szef NIK zarzuca premierowi oraz trzem ministrom złamanie prawa podczas organizacji korespondencyjnych wyborów prezydenckich, do których ostatecznie nie doszło.
Reklama
Szef NIK zarzuca premierowi oraz trzem ministrom złamanie prawa podczas organizacji korespondencyjnych wyborów prezydenckich, do których ostatecznie nie doszło.
Przejdź do strony głównej
Komentarze(14)
Pokaż: