Brama stanęła w miejscu, w którym od czasu objęcia władzy przez PiS często zbierają się demonstrujący. Chodzi o wjazd od ul. Górnośląskiej, niedaleko budynku Senatu. Przetarg rozpisano 10 listopada, już po wybuchu protestów kobiecych. Przygotowania musiały ruszyć dużo wcześniej, jednak nie na tyle, by przetarg trafił do planu zamówień na 2020 r.

Reklama

Według Centrum Informacyjnego Sejmu "inwestycja zredukuje konieczność stosowania przez Kancelarię Sejmu, straż marszałkowską i inne służby, w tym policję, droższych i mniej efektywnych rozwiązań doraźnych, co jest szczególnie istotne w kontekście prób wtargnięcia na teren Sejmu osób nieuprawnionych oraz aktów dewastacji budynków sejmowych".

Reklama