Rzeczniczka PiS pytana o wezwania przez szefa MS Zbigniewa Ziobry do "obywatelskiego nieposłuszeństwa" organizatorów Marszu Niepodległości, odparła, że marsz będzie miał charakter państwowy. Przed chwilą zostało ogłoszone, że marsz będzie miał charakter państwowy - powiedziała Czerwińska. Apelujemy o godne przejście marszu, który nie traci swojego społecznego charakteru, bo taki ma od początku, od wielu lat - dodała. Czerwińska powiedziała, że w duchu odpowiedzialności" Marsz będzie miał charakter państwowy oraz będzie "zabezpieczony".
Wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki stwierdził, że we wtorek rozwiązane zostały wątpliwości dotyczące marszu. Oczywiście marsz się odbędzie. Ci wszyscy, którzy z całego kraju przyjadą, będą w nim uczestniczyć, będą mogli to zrobić - podkreślił. Mamy nadzieję, że nie będzie żadnych prowokacji ani incydentów - dodał Terlecki.
Oświadczenie Jana Józefa Kasprzyka
W obliczu niezrozumiałej decyzji prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego odmawiającej legalności Marszowi Niepodległości podjąłem decyzję, aby nadać uroczystości status formalny na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy Prawo o zgromadzeniach - poinformował we wtorek szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.
W komunikacie przesłanym PAP Kasprzyk zwrócił uwagę, że "każdy, kto Polsce dobrze życzy, pragnie, aby obchody Narodowego Święta Niepodległości przebiegały w sposób godny, spokojny i bezpieczny". "W obliczu niezrozumiałej decyzji Prezydenta Stolicy Rafała Trzaskowskiego odmawiającej legalności Marszowi Niepodległości, a także krzywdzących organizatorów Marszu Niepodległości decyzji sądów, w poczuciu odpowiedzialności za to społeczne wydarzenie i bezpieczeństwo wszystkich, którzy 11 listopada chcą obchodzić w tej formule Święto Niepodległości, podjąłem decyzję, aby nadać uroczystości status formalny, na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy Prawo o zgromadzeniach" - poinformował.
Szef UdSKiOR dodał, że "uroczystość rozpocznie się zgodnie z pierwotną wolą społecznych organizatorów wydarzenia o godz. 13.00 na rondzie Romana Dmowskiego". "Następnie uczestnicy Marszu Niepodległości przejdą tradycyjną trasą. Natomiast w Parku Skaryszewskim delegacje złożą kwiaty pod popiersiem jednego z ojców naszej Niepodległości Ignacego Jana Paderewskiego. W uroczystości złożenia kwiatów weźmie udział wojskowa asysta honorowa. Bezpieczeństwo uczestnikom obchodów zapewni Policja i Żandarmeria Wojskowa" - czytamy.
Reakcja Bąkiewicza
Dzisiaj sytuacja Polski jest dużo bardziej skomplikowana niż jeszcze dwa dni temu. (…) Widać, że są różne wewnętrzne i zewnętrzne siły, które grają na dezintegrację Polski – ocenił w rozmowie z PAP Bąkiewicz. Podkreślił, że stworzenie typowo państwowego Marszu Niepodległości stoi pod znakiem zapytania. Bo co innego napisał Urząd ds. Kombatantów i tutaj bardzo dobrze. Jesteśmy pełni szacunku dla nich (kombatantów – PAP). Natomiast, co innego komunikują jakieś aktywa polityczne i tutaj jest znak zapytania - wskazał.
Co do zasady jesteśmy otwarci na stworzenie takich warunków, żeby to nie wpływało na bezpieczeństwo państwa polskiego, na jego dezintegrację i próbę wykorzystania samego marszu w tej wojnie hybrydowej, która jest toczona z Polską - zapewnił. Uważam, że w tej trudnej sytuacji jest to dobry pomysł z tym warunkiem, że instytucje państwowe nie będą próbowały przejąć Marszu Niepodległości na przyszłość i że w tym roku Marsz Niepodległości będzie Marszem Niepodległości, mimo, że w ramach uroczystości państwowych. To jesteśmy w stanie zaakceptować - oznajmił.
Spór o Marsz Niepodległości
Od kilku tygodni sądy zajmują się sprawą rejestracji Marszu Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego. Zgodnie z obowiązującym rozstrzygnięciem sądu apelacyjnego marsz ten nie został zarejestrowany jako takie zgromadzenie. Warszawski sąd apelacyjny 29 października utrzymał w mocy uchylenie decyzji wojewody mazowieckiego o rejestracji Marszu Niepodległości. Dwa dni wcześniej Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił decyzję wojewody mazowieckiego o rejestracji tego cyklicznego wydarzenia. Tym samym SO uwzględnił odwołanie warszawskiego ratusza w tej sprawie.
W sprawie tej interweniował też Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro, który złożył do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną. Domagał się w niej uchylenia decyzji zakazującej rejestracji Marszu Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego. Prokurator Generalny zawnioskował przy tym do sądu apelacyjnego o wstrzymanie tej decyzji.
W poniedziałek przed południem poinformowano, że Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił wniosek o wstrzymanie wykonania decyzji sądu. Jeszcze tego samego dnia wieczorem Sąd Najwyższy poinformował, że skarga nadzwyczajna została z powodów formalnych zwrócona do sądu apelacyjnego. Mimo negatywnej decyzji władz stolicy oraz sądu, organizatorzy Marszu Niepodległości zapowiedzieli, że to wydarzenie się odbędzie. Wciąż szukamy legalnych rozwiązań, a jednym z nich może być zmiana trasy - mówił w niedzielę prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz