Artykuł pochodzi z wydania "Dziennika Gazety Prawnej" z dnia 11 kwietnia 2010 roku>>>

Takiego dramatu współczesny świat nie widział – mówił. A marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, który zgodnie z konstytucją przejął obowiązki prezydenta, wprowadził tygodniową żałobę.

Reklama

Od tej chwili las katyński będzie budził w nas wspomnienia również dzisiejszej katastrofy. Stajemy z pokorą wobec wyroku losu, który w przedziwny sposób powiązał z tym miejscem kolejny dramat naszego narodu – powiedział Bronisław Komorowski. Jego i premiera informacja o tragedii zastała poza Warszawą. Donald Tusk po otrzymaniu informacji o katastrofie natychmiast wrócił z Wybrzeża i zwołał nadzwyczajne posiedzenie rządu. Rada Ministrów zdecydowała, że dziś w południe dwiema minutami ciszy mają być uczczone ofiary katastrofy prezydenckiego samolotu. Podobnie ma się stać w dniu uroczystości pogrzebowych.

Po posiedzeniu premier Tusk złożył kondolencje i wyrazy współczucia rodzinie prezydenta, jego córce, matce i bratu, a także rodzinom innych ofiar tragedii.

Łączę się w bólu ze wszystkimi, dla których ten dzień jest najtragiczniejszym w ich życiu – mówił Tusk. Wiadomo, że kiedy dowiedział się o tragedii, płakał.

Donald Tusk przekazał też rodzinom i wszystkim Polakom informacje o kondolencjach, które na jego ręce były składane z zagranicy. Wśród pierwszych polityków, którzy zadzwonili, byli prezydent i premier Rosji.

Premier Tusk zapewnił, że jego urzędnicy będą pracowali bez przerwy, by „konsekwencje tej tragedii dla rodzin, dla najbliższych, były najmniejsze z możliwych”. Równocześnie zaapelował o „właściwe dla czasu żałoby zachowania”. – Ja wiem, że tym nie ugasimy niczyjego bólu, sam czuję go wyjątkowo mocno, ale nikt nas nie zwalnia z obowiązków. Państwo polskie musi funkcjonować i będzie funkcjonować – zaznaczył Tusk.

Także Komorowski natychmiast po otrzymaniu informacji wrócił do stolicy. Z prawnikami konsultował pierwsze decyzje, które musi podjąć jako zastępujący prezydenta. Podpisał rozporządzenia o wprowadzeniu żałoby. Potem spotkał się z pracownikami kancelarii Sejmu i prezydenta. Poprosił ich o kontynuowanie obowiązków i współpracę w przygotowaniu uroczystości żałobnych.

Reklama

Razem z marszałkiem Senatu Bogdanem Borusewiczem zdecydował, że Sejm i Senat zbiorą się na specjalnym żałobnym posiedzeniu – we wtorek w południe.

W Krakowie żałobę po katastrofie obwieścił dzwon Zygmunta. – Pojechali, aby uczcić i przypomnieć tragedię, która tam się dokonała, i zapisali dzisiaj nową kartę w tej bolesnej historii Polski – powiedział kard. Stanisław Dziwisz.