Redaktor naczelny "Newsweeka" Tomasz Sekielski, w niedziele na swoim profilu w mediach społecznościowych opublikował zdjęcie zapowiadające okładkę nowego wydania gazety. "Jak zwykle polecam Waszej uwadze, kolejne wydanie" - napisał dziennikarz. W poniedziałkowym numerze pisma uwagę przykuwa jednak grafika.

Reklama

"Szczujnia zabija"

Ta przedstawia czarno-białą postać Jarosława Kaczyńskiego, który z kamienną miną ujarzmia czarne psy, obrandowane markami rządowych i prawicowych mediów: TVP, Polskie Radio, "Sieci" i "Gazeta Polska". Zwierzęta się wyrywają i groźnie szczerzą kły. Całość podkreślają krwistoczerwona kolorystyka i tytuł: "Szczujnia zabija". O tym, że najnowszy numer gazety, będzie poświęcony sprawie tragicznie zmarłego syna posłanki KO dowiadujemy się także z profilu pisma na Twitterze.

"Uderzenie w posłankę Filiks było zaplanowaną propagandową akcją" - czytamy we wpisie na koncie "Newsweeka".

Państwo PiS

"Gotowi na każdą komendę funkcjonariusze mediów władzy nie cofają się przed niczym. W państwie PiS machina nienawiści niszczy ludzi" - to zapowiadź poniedziałkowego tekstu redakcji. Chodzi o sprawę syna posłanki Koalicji ObywatelskiejMagdaleny Filiks. Chłopiec zmarł w wieku niespełna 16 lat. W dniu 17 lutego odszedł mój syn Mikołaj Filiks. Miki 8 marca skończyłby 16 lat… - napisała posłanka KO w mediach społecznościowych.

Na bieżąco sprawę komentował były premier i obecny przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, który winą za tragedie obarczył właśnie PiS. Wszyscy czujemy dzisiaj wielki żal. Mikołaj został właściwie zaszczuty przez brak dyskrecji, brak delikatności, przez złą intencję funkcjonariuszy władzy - powiedział polityk opozycji, po pogrzebie 15-letniego chłopca.