Premier podczas briefingu po spotkaniu z wiceprezydent USA Kamalą Harris podkreślał, że bliskie relacje Polski i USA to "najlepsza szczepionka na rosyjski imperializm". - I bardzo się cieszę, że tak samo rozumiemy to w Warszawie, jak tutaj w Waszyngtonie. Biały Dom i pani wiceprezydent bardzo dokładnie rozumie potężne ryzyka wiążące się z rosyjską inwazją - powiedział Morawiecki.

Reklama

Dodał, że oprócz tej kwestii wśród tematów rozmów z Harris omawiali sprawy związane z obecnością amerykańskiego biznesu i amerykańskiej energetyki oraz amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. - Dawno nie było takiego roku jak ten ostatni rok, kiedy zbliżenie Polski z USA było tak intensywne, kiedy doszło do tego, że rozpoczęliśmy wiele nowych, zasadniczo kluczowych dla nas projektów.

Jednym z omawianych projektów - jak zaznaczył - był projekt energetyki jądrowej. Podkreślił, że tutaj obecność amerykańskich inwestorów jest szczególnie intensywna i szczególnie istotna.

Premier podkreślił, że jego zdaniem jest rzeczą jasną, że nie tylko obecność żołnierzy amerykańskich, baz amerykańskich na terytorium Polski, ale również ogromna obecność amerykańskiego biznesu jest elementem naszego bezpieczeństwa.

Reklama

I o tym, że tego biznesu, amerykańskich przedsiębiorców przybywa do Polski coraz więcej mówiłem już wcześniej, ale dzisiaj, z Waszyngtonu mogę powiedzieć, że wiem, że będą kolejne inwestycje w Polsce, wysoko zaawansowane inwestycje, inwestycje w najnowsze inwestycje, ale także inwestycje zbrojeniowe. To niezwykle ważna rzecz w dobie budowania i cementowania sojuszu polsko -amerykańskiego - oświadczył premier.

Zaznaczył, że Polska jest dla USA coraz ważniejszym partnerem; przekonywał, że Polacy są w USA postrzegani jako "ci, którzy prowadzą politykę zdroworozsądkową na forum UE".

Szef polskiego rządu dodał, że w rozmowie z Harris poruszali też kwestie zagrożeń, m.in. związanych z państwami dalekiego wschodu, z migracją i zmianami klimatycznymi.

Reklama

Konferencja przed spotkaniem

Mówi się, że w polityce nie ma przyjaźni, są jedynie interesy, ale myślę, że między Stanami Zjednoczonymi a Polską jest coś więcej, niż tylko interesy - mówił Morawiecki na spotkaniu z wiceprezydentką USA Kamalą Harris. Ocenił, że nie ma narodów, które bardziej kochają wolność, niż Polacy i Amerykanie.

Szef rządu podkreślił, że Polska i Stany Zjednoczone stoją dziś razem w obronie wolności narodu ukraińskiego. - Po upadku komunizmu Rosja leżała przyczajona przez niemal trzy dekady, ale powrót rosyjskiego imperializmu jest zapowiedzią nowej zimnej wojny. Jeżeli nie będziemy bronić Ukrainy, ryzykujemy konfliktem i kryzysem globalnym o skali trudnej do wyobrażenia - powiedział Morawiecki.

Zdaniem premiera, Putin nie zatrzyma się na Ukrainie, dlatego wszystkie wolne narody muszą się zjednoczyć i powstrzymać Rosję, zanim będzie za późno.

Morawiecki dodał, że stara Europa wierzyła w porozumienie z Rosją i poniosła porażkę. - Ale jest nowa Europa, która pamięta czym był komunizm rosyjski, a Polska jest liderem tej nowej Europy, chce stać się fundamentem bezpieczeństwa europejskiego i jesteśmy na dobrej drodze w tym kierunku - oświadczył premier.

W tym kontekście szef rządu wskazał, że Polska zwiększa wydatki na obronność do 4 proc. PKB, a także dokonuje zakupów sprzętu wojskowego z USA. - Chcemy, aby nasze systemy obronne były możliwie najbardziej interoperacyjne z waszymi, to bardzo ważne. Polska chce budować najsilniejszą armię w Europie, dlatego chcemy współpracować z najbardziej zaawansowanym przemysłem obronnym na świecie, czyli przemysłem amerykańskim - dodał.

Wiceprezydent USA o sile relacji polsko-amerykańskich

Siła relacji polsko-amerykańskich stale wzrastała w ostatnich latach; Polska to wartościowy sojusznik, partner i przyjaciel; mamy wspólne priorytety i wartości demokratyczne - powiedziała wiceprezydent USA Kamala Harris, która we wtorek spotkała się z premierem Mateuszem Morawieckim w Waszyngtonie.

We wtorek premier udał się do Waszyngtonu, gdzie spotkał się z wiceprezydent USA Kamalą Harris. Podczas wspólnych oświadczeń dla mediów Harris podkreśliła, że spotkanie kontynuuje rozmowy rozpoczęte ponad rok temu, poświęcone koordynacji po rosyjskiej agresji na Ukrainę. - Od tego czasu byłam w Warszawie, w marcu 2022 roku, gdzie zostałam gościnnie przyjęta. Wtedy pokazaliśmy światu siłę naszego sojuszu wobec ataku Rosji - dodała.

Jak przypomniała, podczas swojej wizyty w Polsce spotkała się m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą, a także z polskimi oraz stacjonującymi w Polsce amerykańskimi żołnierzami, którzy "wspólnie pracują nad obroną wschodniej flanki NATO". - Będąc w Polsce miałam też okazję spotkać się z uchodźcami, którzy byli w Polsce dzięki wspaniałomyślnej gościnności Polaków - podkreśliła wiceprezydent USA.

Harris przypomniała, że Polskę w tym czasie także dwukrotnie odwiedził prezydent USA Joe Biden, a także jej mąż - Douglas Emhoff, który w styczniu odwiedził m.in. muzeum obozu Auschwitz. - Te spotkania potwierdzają bardzo silny sojusz między Polską a Stanami Zjednoczonymi. Mogłabym powiedzieć, że siła naszych relacji w ciągu ostatnich kilku lat w stale wzrastała, ku wielkiej radości Amerykanów - oceniła.

Polska jest wartościowym sojusznikiem, partnerem i przyjacielem; mamy trwałą relację opartą na wspólnych priorytetach i wartościach demokratycznym. (...) Liczę na dalsze wzmacnianie relacji pomiędzy naszymi krajami - dodała Kamala Harris.

Wizyta premiera Morawieckiego

Wizyta premiera Morawieckiego w Stanach Zjednoczonych ma potrwać do czwartku. Kolejnymi punktami wizyty będą spotkania z przedstawicielami amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego.

Szef polskiego rządu weźmie także udział w dyskusji panelowej w Międzynarodowym Funduszu Walutowym. Tematyką debaty będzie stan gospodarki na świecie oraz zagrożenia i wyzwania, które przed nami stoją w tym obszarze. W dyskusji wezmą również udział najważniejsze osoby związane ze światowym systemem gospodarczym. Premier ma także wziąć udział w spotkaniu w siedzibie Atlantic Council.