Gen. Tarnowski przewodzi grupie wojsk o nazwie "Tawria", która ma za zadanie prowadzić działania o charakterze operacyjno-strategicznym. Jego informacje z linii frontu - delikatnie mówiąc - nie napawają optymizmem. Wojskowy nie kryje, że sytuacja ukraińskich żołnierzy nie należy do najłatwiejszych, jednocześnie podkreśla, że walczący na atakowanym przez Rosjan odcinku ukraińscy żołnierzy jak dotąd skutecznie odpierają atak. "Utrzymujemy linię obrony" - zapewnia.
Gen. Tarnawski: Wróg ponosi straty
Jak przekazał gen. Tarnawski, wróg Ukrainy niezmiennie ponosi straty. Rosjanie odczuwają trudy walki z Ukraińcami szczególnie, jeśli chodzi o stan pojazdów opancerzonych. "Zniszczono osiem czołgów, 13 transporterów opancerzonych, osiem systemów artyleryjskich, dwa systemy obrony powietrznej, 15 bezzałogowych statków powietrznych" - wylicza sukcesy w działaniach obronnych swoich żołnierzy.
Ukraiński generał podkreśla też, że jego żołnierze unicestwili 700 Rosjan. Z kolei z danych, jakie przekazał wynika, że na przestrzeni ostatnich godzin siły rosyjskie przeprowadził 11 nalotów na cele ukraińskie.
Inwazja Rosji na Ukrainę
24 lutego 2022 roku siły rosyjskie przeprowadziły pełnoskalową inwazję na terytorium Ukrainy.Prezydent Federacji RosyjskiejWładimir Putin o poranku ogłosił początek "specjalnej operacji wojskowej" w Ukrainie. Tłumaczył to "obroną" ludności rosyjskiej zamieszkującej zwłaszcza wschodnią część tego kraju a także "denazyfikacją Ukrainy". W praktyce jednak od początku chodziło o chęć podbicia tego kraju.
Rosyjski blitzkrig się jednak nie powiódł. Mimo to Putin nie daje za wygraną. Wojna o poszczególne tereny kraju, na czele którego stoi Wołodymyr Zełenski, wciąż trwa. Dowodzi temu choćby sytuacja w regionie Awdijiwki. Czwartek jest już 638. dniem tego konfliktu.