Szef PiS poinformował dziennikarkę Polsat News, że jego pobyt tam nie potrwa zbyt długo. Na pytanie, czy politycy PiS planują pełnić dyżur w biurze telewizji podczas świąt, odpowiedział twierdząco.

Reklama

Chcę, by prawo było przestrzegane, bo zostało złamane w sposób niezwykle drastyczny. Dotychczas takich aktów łamania prawa, po 1989 roku, przynajmniej tak jawnie robionych, nie było - mówił w rozmowie z Polsat News Jarosław Kaczyński.

Niebywały skandal. Ci, którzy dokonali tego rodzaju aktów, poniosą konsekwencje - mówił prezes PiS o zmianach w mediach publicznych.

Zmiany w mediach publicznych

Reklama

We wtorek wieczorem Sejm przyjął uchwałę mającą na celu przywrócenie praworządności oraz neutralności i rzetelności mediów publicznych, w tym Polskiej Agencji Prasowej. W komunikacie wydanym w środę przez Ministerstwo Kultury dowiedzieliśmy się, że Bartłomiej Sienkiewicz, szef MKiDN, powołując się na Kodeks spółek handlowych, 19 grudnia odwołał dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz Rady Nadzorcze. Minister mianował nowe rady nadzorcze spółek, które z kolei powołały nowe zarządy. Minister kultury i dziedzictwa narodowego odwołał Wojciecha Surmacza, dotychczasowego prezesa PAP, i na jego miejsce mianował Marka Błońskiego. Od środy parlamentarzyści PiS są obecni w siedzibie PAP.

Incydent w TAI

Od czwartku w siedzibie TVP przy Woronicza działa nowy zespół. Posłowie PiS stale obecni są w siedzibach PAP i TAI, gdzie znajdują się między innymi studia TVP Info, i tam przeprowadzają interwencje poselskie.

W sobotę doszło do konfrontacji między posłami a pracownikami, którzy twierdzą, że działają na polecenie nowego zarządu telewizji. Pracownik odepchnął posła Sebastiana Kaletę, kiedy ten próbował wejść za nim do pomieszczenia, i zamknął drzwi.

Doszło do naruszenia nietykalności posła Kalety w postaci jakiegoś mężczyzny, który przyjechał tutaj samochodem i twierdził, że zabiera sprzęt - przekazał poseł Jacek Ozdoba Polsat News.