Telenowela związana z pozbawieniem mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz ich osadzeniem za kratami trwa stanowczo za długo. Obie strony politycznego sporu wiedzą, że idąc na zwarcie, mogą tylko zyskać. A że przy okazji niebezpiecznie podgrzewają nastroje społeczne, ośmieszając siebie, instytucje państwa i nas wszystkich na arenie międzynarodowej? Cóż.
Sytuacja jest już na tyle żenująca…
Któżby się tym przejmował? Sytuacja jest już na tyle żenująca, że nawet ci, którzy w 2015 r. oburzali się na Andrzeja Dudę, że ten ułaskawił swoich partyjnych kolegów (nie tylko dlatego, że zrobił to, zanim zapadł prawomocny wyrok, także dlatego, że w ogóle zapewnił im bezkarność), teraz oczekiwali, aby zrobił to ponownie – tym razem skutecznie – i zakończył ten żenujący spektakl, który nikomu nie służy.
CZYTAJ WIĘCEJ W WEEKENDOWYM MAGAZYNIE "DGP. DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ">>>