"Za to, co jako obywatele, jako rolnicy, jako matki i ojcowie rodzin robicie dla Polski, chciałem najserdeczniej raz jeszcze podziękować. I cieszę się, że wszystko to odbywa się w imię interesów rodziny, ojczyzny, ale w wierze - wierze naszych ojców, naszych dziadów i naszych pradziadów. W codziennej wierze, która jest cechą większości naszych rolniczych rodzin" - mówił prezydent, przemawiając przed rozpoczęciem mszy świętej.

Reklama

Kaczyński ocenił, że przybywająca na Jasną Górę od 27 lat ogólnopolska pielgrzymka rolników jest nie tylko - jak mówił - znakiem nadziei i wiary, ale w czasach PRL była również "znakiem odwagi". Zwracając się do rolników, prezydent podsumował sierpniowe uroczystości związane z 70. rocznicą wybuchu II wojny światowej oraz 29. rocznicą porozumień sierpniowych.

"Przez ostatnie dni, od końca sierpnia, przypominaliśmy naszą historię, dumę z naszej Solidarności - i tej pracowniczej, i tej rolniczej. Przypominaliśmy o naszej trudnej, ale bohaterskiej historii. Przypominaliśmy sobie i przypominaliśmy światu. Mówiliśmy prawdy, także i te twarde. Ale w Europie, jeżeli ma być chrześcijańska, prawda tylko i wyłącznie wyzwala, nawet jeżeli łatwa nie jest" - powiedział prezydent.