Jak zapowiedział premier Donald Tusk, Polska "nie przyjmie z tytułu paktu migracyjnego żadnych migrantów".
Tusk o pakcie migracyjnym
Polska przyjęła setki tysięcy migrantów w związku z wojną rosyjsko-ukraińską. Mamy dziesiątki tysięcy także migrantów z Białorusi - mówił.
Polska nie będzie za nic płacić, nie będzie przyjmować migrantów z innych kierunków, Unia Europejska nie narzuci Polsce żadnych kwot migrantów - mówił na konferencji premier Donald Tusk.
Ochojska mówi o solidarności
Na te słowa zareagowała Janina Ochojska. Panie premierze, Unia Europejska nie chce narzucić nam kwot, chciałaby żebyśmy sami wzięli na siebie opiekę nad częścią migrantów w imię SOLIDARNOŚCI. Czy jako kraj będziemy teraz dążyli do prawicowego extremizmu? Czy będziemy wyrzucać Afgańczyków, Czeczenów, Syryjczyków, migrantów z Afryki w imię czystości etnicznej? Będziemy przyjmować tylko białych chrześcijan? Bo boję się, że do tego dojdziemy - napisała w serwisie X aktywistka.
Pakt migracyjny- czym jest?
Pakt migracyjny został zatwierdzony przez Radę Unii Europejskiej. Przeciwko wszystkim jego elementom zagłosowały Polska, Słowacja i Węgry. Jednym z rozwiązań w ramach paktu jest mechanizm "obowiązkowej solidarności", który polega na udzielaniu wsparcia krajom znajdującym się pod presją migracyjną przez pozostałe państwa członkowskie. Rozwiązaniami branymi pod uwagę będą m.in. przyjęcie osób w liczbie ustalonej przez Komisję Europejską lub udzielenie pomocy finansowej w wysokości 20 tys. euro za osobę.