Poseł Płaczek nie zagłosował co prawda przeciw ustawie, jednak wstrzymał się od głosu. Jak tłumaczył Agnieszce Gozdyrze w "Debacie Dnia", zrobił to dlatego, że ustawa została rzekomo "napisana na kolanie".
Oficjalne stanowisko Konfederacji
Grzegorz Płaczek i tak jest jednak jedynym posłem Konfederacji, który nie zagłosował przeciw ustawie. Przed głównym głosowaniem sejmowa większość głosowała także przeciwko odrzuceniu projektu ustawy w całości, o co wnioskował właśnie poseł Roman Fritz w imieniu klubu Konfederacji. Według Fritza "język śląski nie istnieje". Takie jest też oficjalne stanowisko Konfederacji.
Ustawa Sejmu i weto Dudy
Mimo to Sejm uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Ustawę zawetował jednak prezydent Andrzej Duda.